– Pan Ziobro powinien znać formy wejścia do domów, dlatego że za poprzedniego PiS-u, jak PiS rządził dwa lata, to o 6 rano za pana Ziobry weszły służby do mnie do domu. Położyły moją małżonkę, córkę i syna, mnie na podłodze, przystawiono mi pistolet maszynowy do głowy i powiedziano, że jak podniosę głowę, to mi ją k… odstrzelą. W związku z tym ja bym tu nie płakał za bardzo nad formami działania. Formy działania powinny być zgodne z prawem i adekwatne do sytuacji. […] Nigdy nikomu nie postawiono zarzutów […] nigdy mnie za to nie przeproszono, w związku z tym nie bądźcie koledzy z prawicy teraz tacy delikatni, bo nigdy za bardzo delikatni nie byliście – powiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.