To nie było zaproszenie oczywiście, tylko wezwanie ambasadora Andriejewa, zgodnie z konwencją wiedeńską, żeby złożył wyjaśnienia dotyczące bardzo ważnego wydarzenia, niepokojącego, na które nie ma zgody i jakiejkolwiek akceptacji, mianowicie faktu, że rosyjska rakieta manewrująca przekroczyła granice RP, granicę powietrzną, była 39 sekund. Jest to naruszenie prawa międzynarodowego – stwierdził Andrzej Szejna w RMF24.