Janusz Wojciechowski zaproponował kilka dni temu coś kompletnie nieprzyzwoitego w tym zakresie. Powiedział że każdy rolnik może odrzucić Zielony Ład, wystarczy żeby nie występował o dopłaty bezpośrednie. To stanowisko nie do przyjęcia, obraźliwe dla polskich rolników, uwłaczające. To nie tak ma postępować komisarz ds. rolnictwa, tylko ma załatwić sprawę, którą zepsuł, a nie prowadzić ją w ten sposób, że będzie wujek dobra rada – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.