– Moje ustalenia, które mam do tej pory, nie wskazują na wysokie prawdopodobieństwo powołania takiej komisji [nadzwyczajnej ds. projektów w sprawie aborcji], dzisiaj będziemy ustalali też ostatecznie porządek obrad tego posiedzenia Sejmu. Ja jestem zwolennikiem tezy, że trzeba zrobić absolutnie wszystko, żeby zminimalizować ryzyko odrzucenia wszystkich czterech projektów [dot. aborcji] w pierwszym czytaniu. Jesteśmy w kampanii wyborczej, nie da się tego ukryć. Emocje kampanijne już hulają, na bardzo dużym diapazonie i dzisiaj trzeba sobie powiedzieć, że to jest tak ważna sprawa, że ona musi zostać rozpatrzona, nie chcę powiedzieć na spokojnie, bo to nigdy nie będzie na spokojnie, ale jednak poza kontekstem bieżącej i coraz bardziej gorącej kampanii wyborczej – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami.