– Jest taki plan [będę rekomendował, żeby na najbliższym posiedzeniu Sejm zajął się wszystkimi projektami dot. aborcji], natomiast my jeszcze też jesteśmy częścią koalicji, w tym tygodniu będziemy o tym rozmawiać. Ja położę na stole moją roboczą propozycję, aby wszystkie projekty dot. dopuszczalności aborcji zostały na tym najbliższym Sejmie przeczytane i żeby została podjęta dalsza decyzja co do prac nad nimi. Proponowałem wcześniej trochę inne rozwiązanie, proponowałem, żeby wyjąć akurat tę tematykę z tej bieżącej, coraz gorętszej kampanii […] i bez zwłoki zająć się tymi wszystkimi projektami na pierwszym posiedzeniu kwietniowym – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej.

– Ja przedstawię liderom w tym tygodniu taki pomysł i takie rozwiązanie, jeżeli zdecydują, że jednak chcemy to zrobić w tym starym sznycie, że tak powiem i zająć się tym spokojnie już po ferworze wyborczej walki, tą bardzo ważną sprawą, to wtedy się będziemy zastanawiać. Na razie moja propozycja jest taka: róbmy to na najbliższym Sejmie, skoro nie jesteśmy w stanie umówić się na inne wspólne działanie, to trzeba w ten sposób i wszystkie te projekty wtedy powinny być w mojej ocenie po prostu czytane na sali plenarnej – kontynuował.

– Nie [nie będę głosował za odrzuceniem któregoś z projektów w pierwszym czytaniu], ja mimo, że mam poglądy bardzo jasne i precyzyjnie wyrażone w tej sprawie i one są klasyfikowane dzisiaj jako konserwatywne, to ja uważam, że uczciwość pewność i taki szacunek do tych, którzy mają inne zdanie […] wymaga tego, żeby wszystkim projektom dać szansę dojścia do drugiego czytania – mówił dalej.