– Będziemy z tym [rozwiązaniami proponowanymi przez Komisję Europejską] walczyć razem zresztą z kilkoma państwami unijnymi. Po pierwsze nie tylko z państwami typu Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, Węgry, ale również w tej chwili to dotknęło rolników… jak rolnicy Niemiec i Francji zaczynają wychodzić na ulice, to w Brukseli jest to przyjmowane dużo bardziej poważnie, niż jak rolnicy w Bułgarii wyjdą na ulice, czy w Polsce nawet – powiedział Władysław Teofil Bartoszewski w Polsat News.

– Z punktu widzenia Brukseli jeżeli Francja i Niemcy się zatrzymują, to wtedy jest jednak to traktowane poważniej i Komisja Europejska się wycofa z pewnych rozwiązań – kontynuował.