Wydaję mi się, że w ogóle rozmowa o tym, żeby zmieniać konstytucję, jest po prostu nierealna. Przy tak konflikcie ogromnym, społecznym, przy tym, że oni mają pełną świadomość tego, że przed nimi są sądy, prokuratorzy, że część z nich naprawdę będzie miała zarzuty karne, że mamy komisje śledcze, że część z nich ma odpowiedzialność konstytucyjną, TS przed sobą – powiedziała Monika Rosa w programie „Fakty po Faktach” w TVN24.