– Rząd Donalda Tuska był gotów wypłacić wynagrodzenia właściwie od razu nauczycielom. Natomiast ze względu na to, że zwlekano z powołaniem naszego rządu, ze względu na to, że pan prezydent zakwestionował ustawę okołobudżetową, te wynagrodzenia prawdopodobnie nie przyjdą tak, jak żeśmy zakładali. Od marca z wyrównaniem od stycznia, ale może tak się zdarzyć, że to będzie dopiero od kwietnia – powiedziała Barbara Nowacka na konferencji prasowej.