Kierwiński: Przy kolejnych imprezach Kaczyńskiego pół miasta nie jest zamykane i nie jest ściągane pół policji z całej Warszawy
– Będziemy też odbudowywać wizerunek polskiej policji, będziemy też eliminować te wszystkie patologie, na które zwracały nam uwagę związki policyjne i sami policjanci. Ja bardzo często słyszałem, że zwykli policjanci mówili bardzo jasno: my nie chcemy być agencją ochroniarską pana Kaczyńskiego i PiS-u, my nie chcemy działać w interesie jakiejkolwiek partii politycznej, tylko w interesie obywateli i to właśnie robi teraz polska policja, tzn. chociażby już przy kolejnych imprezach pana posła Kaczyńskiego pół miasta nie jest zamykane i nie jest ściągane pół policji z całej Warszawy, żeby tylko i wyłącznie ochraniać dobre samopoczucie posła Kaczyńskiego – powiedział Marcin Kierwiński w Trójce.
Więcej z: Live

„Musimy mieć coraz więcej polskich żołnierzy”. Nawrocki o 300 tys., a nawet pół milionowej armii

„Polskie bezpieczeństwo tego dzisiaj wymaga”. Nawrocki: To się musi stać jak najszybciej

Nawrocki: Rosja nie jest niepokonywalna
