– Pan pozbawia mnie w tej chwili prawa, które zgodnie z ustawą mam o komisji śledczej, która odsyła do Kodeksu postępowania karnego, która daje mi prawo do takiej [swobodnej] wypowiedzi – stwierdził Jacek Sasin w trakcie posiedzenia komisji śledczej.
– Literalnie posługuję się ustawą o komisji śledczej, która daje taką możliwość. Nie pozwolę po tym, co stało się w piątek i dzisiaj podczas tej „Swobodnej” wypwoiedzi, a czytanej przez świadka, żeby ktokolwiek torpedował prace tej komisji. Świadek będzie mógł odpowiadać na pytania – odpowiedział Dariusz Joński.