Nie będę pozwalał na to, żeby były odczytywane z karetek, z notatek, jakiekolwiek zeznania. Świadkowie mają mówić to, co pamiętają i to co wiedzą. Pytamy o fakty, nie o opinie – stwierdził Dariusz Joński w trakcie posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.

Czekamy na protokół [z przesłuchania Artura Sobonia], Jak tylko będzie, podejmiemy odpowiednie kroki w tej sprawie. Komisja również rozważy zawiadomienie do prokuratury. Jednocześnie chcę powiedzieć, że będziemy wzywać pana świadka Sobonia tak długo, jak będzie to potrzebne i tak długo, aż odpowie na pytania, które nie tylko my, ale myślę, że Polacy chcą zadać w kontekście jego roli w udziale decyzyjnym, jeśli chodzi o wybory korespondencyjne, potocznie mówiąc kopertowe – mówił dalej przewodniczący komisji.