Widać, że nie mogą się wciąż pogodzić z przegranymi wyborami. Składanie wniosków o odwołanie ministrów w miesiąc po powołaniu rządu, w dwa tygodnie de facto, bo pierwszy wniosek wobec ministra Sienkiewicza w dwa tygodnie po powołaniu rządu, odwołaniu rządu premiera Morawieckiego, to pokazuje słabość, że nie mają pomysłu, jak zabiegać o poparcie wyborcze, jak odnaleźć się w opozycji. Robienie zamętu, próba chaosu, destabilizacji. Robią to od dnia przegranych wyborów. Nie chcieli najpierw oddać władzy, teraz nie mogą się pogodzić z utratą władzy, zaakceptować wyników wyborów, decyzji suwerena – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.