– Panie pośle Szczucki, we wniosku o tę informację bieżącą używa pan słowa „przejęcie” mediów publicznych. Użycie tego słowa przez pana nie jest według mnie przypadkowe, bo użycie tego słowa odzwierciedla wasz stan rozumowania we wszystkich możliwych obszarach. O mediach publicznych, o prokuraturze, o sądach, o spółkach skarbu państwa, generalnie o państwie jako o całości. Wy nie chcieliście nigdy zarządzać, działać na rzecz dobra wspólnego, nie chcieliście reformować ani czegoś zmieniać i ulepszać. Po prostu chcieliście przejmować i to w tym pytaniu bardzo jasno pokazujecie – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus podczas posiedzenia Sejmu.
– Panie Szczucki, panie pośle, my niczego nie przejęliśmy. My oddaliśmy telewizję publiczną Polkom i Polakom. Zrobiliśmy to, co przez osiem lat powinno być już dawno zrobione. Oddaliśmy media publiczne Polkom i Polakom. Od miesiąca Polki i Polacy mogą naprawdę oglądać i słuchać rzetelne informacje. Państwo często w tej telewizji publicznej, którą teraz krytykujecie, występujecie i udzielacie komentarzy – kontynuowała.
– Bezprawne było podawanie się jednego z pracowników TVP za prezesa TVP. Bezprawne było działanie niektórych pracowników byłego TVP na rzecz konkurencyjnej stacji telewizyjnej. Bezprawne było podawanie się posła Szrota za policjanta i wchodzenie do gabinetu zarządu w siedzibie TVP. Bezprawne było kłamanie przez posła Mateckiego, że jego asystentem jest Bąkiewicz. Bezprawne było legitymowanie pracowników PAP-u przez posłów – mówiła dalej.