– Pan marszałek [Sejmu] raczył pominąć dwa orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej, nie wiem, czy zauważył wczorajsze orzeczenie tej samej izby stwierdzające ważność wyborów. To czy pan marszałek ma mandat poselski? Uzna orzeczenie IKN o tym, że wybory zostały ważnie przeprowadzone? Jesteśmy demokratycznym państwem, nikt sobie nie może wybierać sądów, nikt sobie nie może wybierać orzeczeń, które mu pasują – powiedziała Małgorzata Paprocka w Polsat News.