Zdajemy sobie sprawę z tego, że może dojść do prowokacji. Przecież wszyscy doskonale pamiętamy nagrania z taśm prawdy, kiedy to zarzucano ówczesnemu ministrowi spraw wewnętrznych Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, że doprowadził do podpalenia budki pod rosyjską ambasadą. Świadomi jesteśmy tego, że prowokacje mogą mieć miejsce. Ta władza, która obecnie rządzi, koalicja 13 grudnia, jest władzą złą, nieuczciwą, która może dopuścić się wszystkiego – stwierdził Mariusz Błaszczak na briefingu prasowym.