Ona trwa i trudno ocenić skutki bitwy, kiedy działania wojenne się dzieją – stwierdził Grzegorz Schetyna w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

To bardzo trudny scenariusz. Sienkiewicz realizuje go w sposób konsekwentny i jest pytanie, gdzie będzie koniec tej konsekwencji i jaki będzie koniec. Bo uważam że 11 stycznia też będzie pewnym symbolem, to znaczy ta demonstracja, którą organizuje PiS. Oni oczywiście będą podnosić ten opór, okupację Placu Powstańców Warszawy, budynku TVP. To wszystko będzie miało swój koniec – mówił dalej.

Uważam na końcu i to jest coś oczywistego, że racja będzie po stronie rządowej, prawa – dodał.