
Główny ekonomista BGK: Powrót do normalnych cen energii i VAT na żywność, wyhamują tempo spadku inflacji konsumenckiej. Szacujemy, że na koniec tego roku inflacja wyniesie ok. 7 proc., zaś na koniec roku 2024 może to być ok. 3 proc
– Powrót do rynkowych cen energii i rezygnacja z zerowego VAT na żywność, to powrót do stanu normalności. Obecne rozwiązania są bowiem wyjątkowe. Trzeba jednak patrzeć też na inflację bazową, która rok do roku wynosi 8,6 procent, ale na nią ma wpływ także to co działo się na początku 2023 roku. Ważne jest to co dzieje się w odsezonowanych danych miesięcznych, a tu mamy wskazania inflacji bazowej na poziomie 3-4 proc. To oznacza że inflacja w Polsce rzeczywiście w istotnym stopniu wyhamowała. Te tendencje dezinflacyjne nie zostaną zatrzymane. Powrót do normalnych cen energii i VAT na żywność, wyhamują tempo spadku inflacji konsumenckiej, ale będzie to jednorazowy ruch. Szacujemy, że na koniec tego roku inflacja wyniesie ok. 7 proc., zaś na koniec roku 2024 może to być ok. 3 proc. – powiedział Mateusz Walewski w PR24.