O to też trochę chodziło Prawu i Sprawiedliwości, to znaczy, żeby dać nam tyle czasu, żebyśmy po pierwsze próbowali się pokłócić po drugie, żeby nas poróżnić po trzecie, żebyśmy cały czas wciąż mentalnie czuli się, że jesteśmy opozycją a oni są rządem podczas kiedy prawda od 15 października jest de facto inna – stwierdził Szymon Hołownia w Sejmie.

Cała ta mimikra doprowadziła też do tego, że w pewnym momencie otworzyło się pole do popełniania błędów. Ja uważam, że wielokrotnie o tym mówiłem w przypadku komunikowania tej ustawy, prac nad tą ustawą, błędy komunikacyjne zostały popełnione, błędy merytoryczne, teraz szukanie jakichś spisków. Przecież to jest projekt senacki Platformy, który od 2 lat jest, nasz chyba od 2 czy więcej lat wisiał w internecie, każdy mógł się z nim zapoznać. Jakie wrzutki? To jest po prostu próba połączenia ze sobą 2 projektów – mówił dalej.

Ustawa została wyczyszczona z tych wątpliwych rzeczy i zostanie złożona jako projekt rządowy, bo my z postulatu energii robionej z wiatru oczywiście nie zrezygnujemy, tylko po prostu będzie inny tryb temu nadany – dodał.