
Kolarski: Pierwszy możliwy termin zaprzysiężenia rządu to 13 grudnia. A jeśli byłaby taka wola ze strony nowo wybranego premiera, to 14 grudnia też wchodzi w grę
– Prezydent podjął decyzję, kto jest jego kandydatem na premiera i zresztą powiedział to w jednym z wywiadów. Na pytanie od Donalda Tuska odpowiedział zgodnie z pewną konstrukcyjną doktryną, ten pierwszy krok to jest wskazanie personalnej i wskazanie właśnie prezydenckie. Prezydent jasno powiedział – Donald Tusk nie jest moim kandydatem i wskazał premiera Mateusza Morawieckiego – stwierdził Wojciech Kolarski w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.
– Gdyby premier Morawiecki nie otrzymał votum zaufania, to w rękach marszałka Sejmu jest decyzja, kiedy się odbędzie ten drugi krok konstytucyjny. Czy to będzie 11, czy to będzie 12 – pan prezydent jest gotowy – dodał.
– Mamy pierwszy możliwy termin [zaprzysiężenia], czyli 13 grudnia. A jeśli byłaby taka wola ze strony nowo wybranego premiera, to 14 grudnia też oczywiście wchodzi w grę. Godziny poranne są możliwe biorąc pod uwagę, że Rada Europejska zaczyna się w godzinach wieczornych. Jeszcze chciałem podkreślić, że ta cała nasza rozmowa o kalendarzu ma z mojego punktu widzenia jeden cel, że prezydent przestrzega wszystkich terminów konstytucyjnych i tak jak zadeklarował tak zrobi w sposób niezwłoczny przyjmie zaprzysiężenie rządu – mówił dalej.
Więcej z: Live
„Są tacy, którzy to głoszą, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji”. Kaczyński wyklucza polexit
„Mamy oczekiwania takie, żeby udała się prezydentowi”. Wroński o wizycie Nawrockiego w Niemczech
