– Wyjątkowo trudna rola i sytuacja posła Gadowskiego. Poseł Hennig-Kloska wystraszyła się, nie wystąpiła, nie firmuje już tego projektu. Wystawiła pana Gadowskiego no i musiał bronić czegoś, co jest nie do obrony. To jest nie do obrony. Czegoś takiego polski parlamentaryzm nie pamięta. Ustawa klasyczna o mrożeniu cen prądu, rząd PiS kilka tygodni wcześniej przedstawił rozwiązania, które działały już przez cały rok. Nie było najmniejszych wątpliwości, ulżyły milionom gospodarstw domowych, a tu nagle pojawia się przepis, projekt który nieudolnie kopiuje nasze rozwiązania, ale do tego dołożone są przepisy, które skąd się wzięły – do tej pory nie wiemy – stwierdził Waldemar Buda w Sejmie.
– Pani poseł Hennig-Kloska to Rywin w spódnicy tej kadencji. Rywin w spódnicy. Już widać że każdej waszej ustawie trzeba się przyglądać słowo po słowie, bo lobbyści kręcą się wokół was i chcą swoje interesy załatwiać – mówił dalej.