Jeżeli potrafi się wycofać i jeżeli potrafimy naprawić i skorzystać z konsultacji społecznych. Tym się też różnimy, że przedtem został projekt wrzucany. Projekt wrzucany i przyjmowany po 12 godzinach (…). Jest zasadnicza różnica, bo ten projekt nie został przyjęty, został zgłoszony, to jest zasadnicza różnica. No to tutaj jest zmiana, która nastąpi w tej sprawie [odnoście pomysłu Pauliny Hennig-Kloski w sprawie odległości wiatraków od domów] – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.