– Jeśli chodzi o ustawę, która została zaprezentowana, złożona. Ona wymaga zmian i to powiedziałem już wczoraj bardzo jasno i wyraźnie. Po pierwsze zamrożenie cen energii jak najbardziej tak. Nie pozwolimy na to, żeby przez nieudolność PiS-u Polacy zapłacili wyższe rachunki za prąd od stycznia 2024 roku. Nie zadbali o to, nie przygotowali tego w budżecie. Nie zabezpieczyli, nie przyjęli tego. Sejm przez kilka tygodni nie pracował w ogóle. Stary Sejm, pan prezydent mówił, że nie chce skracać kadencji, ale pani Witek nie zwoływała Sejmu przez październik i początek listopada. Nie pracował on również we wrześniu. Nie zadbali o to, moi drodzy, to jest wielkie zaniechanie, wielkie niedopatrzenie – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w Bochni.
– Co do wiatraków – ja uważam, że odległość powinna być nie mniejsza niż 500 metrów i taka będzie zmiana wprowadzona i nie ma mowy o żadnych wywłaszczeniach pod farmy wiatrowe. Czym innym jest to, co postępuje teraz, to co ma miejsce od zawsze, czyli użyczanie, umożliwianie skorzystania z terenu pod sieci elektroenergetyczne i czym innym jest inwestycja i żadna firma prywatna nie będzie miała prawa do wywłaszczeń – kontynuował.