Prezydent kończy swoją drugą kadencję już niedługo i prezydent wie, że ten podział sceny politycznej na PO-PIS od 2005 roku nie był podział dla Polski budującym, że jednak ten konflikt, ten spór, który narastał i wszystko wskazuje na to, że do wyborów prezydenckich nie wygaśnie, nie służy dobrze Polsce i prezydent zdaje sobie sprawę z tego, że w tym wszystkim także przez ostatnie 8 lat uczestniczył, w związku z czym widząc propozycje Trzeciej Drogi, zarówno Polski 2050 jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego na to uspokojenie sceny politycznej, na to jednoznaczne hasło dość kłótni i do przodu, na tę próbę budowania tego centrum i odbudowy wspólnoty, bo o tym także mówił Szymon Hołownia w swoim wystąpieniu. Być może prezydent oczekuje, czy postrzega Trzecią Drogę w tych dwóch segmentach Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, jako przyszły zaczyn budowania zgody narodowej – stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.