– Wybory w Polsce wygrały partie gwarantujące praworządność, gwarantujące przestrzeganie Konstytucji, ale również umów, na które się zgodziliśmy w ramach współpracy w Unii Europejskiej. Ten sygnał pierwszy, który płynie już z decyzji Polaków, jest odczytany przez Komisję Europejską i bardzo dobrze. Jest potrzebna nam naprawa wymiaru sprawiedliwości, jest potrzebne przywrócenie praworządności i jest potrzebny też kredyt zaufania dla nowej władzy. Obecna władza od Komisji Europejskiej miała wielokrotnie przedłużany kredyt zaufania, nigdy on nie został spożytkowany dobrze, zawsze był raczej przekreślony, niż zaowocował dobrymi zmianami w systemie prawodawstwa w Polsce, więc my oczekujemy od Komisji Europejskiej, że dla formacji, które pokazały w głosowaniach przez ostatnie 8 lat, że są za praworządnością, są za współpracą, oczekujemy też tej otwartości – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej.

– Będziemy zmieniać prawo w Polsce tak, żeby przywrócić praworządność, to jest dla nas bardzo ważne i chcemy, żeby doszło do jak najszybszego uruchomienia środków z KPO. Dobrze, że pierwsze pieniądze płyną, ale musi ten strumień być bardzo szeroki. To jest ewidentnie zasługa Polaków, że zdecydowali, że są za praworządnością. To jest sukces nas wszystkich, nas jako obywateli – dodał.