Jako doświadczony poseł powiedziałbym, żeby się nie spieszyć. Ja uważam, że trzeba poczekać. Niech wyczerpie się ta pierwsza droga, o której mówił już pan prezydent Andrzej Duda, że zgłosi 13. Jeśli Mateusz Morawiecki poda, że tak powiem rząd do dymisji to zgłosi go na kandydata na premiera. Więc tę procedurę, tę drogę trzeba wyczerpać i to jest dodatkowy czas na to, żeby rzeczywiście umowa koalicyjna była dopracowana i żeby ona mogła być także upubliczniona. Jestem za tym, żeby umowa koalicyjna tym razem była umową publiczną – stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.