– Ursula von der Leyen w momencie, kiedy oświadczyła, iż oczekuje w Brukseli, aby Donald Tusk wrócił jako polski premier, jasno pokazała, jakie są jej intencje i włączyła się w kampanię wyborczą i przede wszystkim w kampanię przeciwko obecnemu rządowi. I te decyzje, o których może zadecydować jako przewodnicząca, niestety kieruje się tutaj tylko i wyłącznie intencjami właśnie politycznymi – powiedziała Beata Szydło w PR1.