Buda: Będziemy otwarci na pracowników tymczasowych, którzy pomagają polskiej gospodarce m.in. w rolnictwie, w budownictwie
– Powinna [polityka imigracyjna] wyglądać rozsądnie, powinna wyglądać merytorycznie i my tak do tego podchodzimy już od wielu lat tzn. po pierwsze ci, którzy stoją na granicy z kamieniami w rękach, nie mają prawa wstępu do Polski. Tak będzie, dopóki my będziemy mieli na to wpływ. To są osoby niezweryfikowane, to są osoby, które z pewnością do Polski do pracy nie przyjeżdżają. Natomiast będziemy otwarci na pracowników sezonowych. Będziemy otwarci na pracowników tymczasowych, którzy pomagają polskiej gospodarce m.in. w rolnictwie, m.in. w budownictwie – powiedział Waldemar Buda w programie „24 pytania” w PR24.
– Tutaj, po pełnej weryfikacji, po wizie, po zgodzie na zatrudnienie, wtedy takie osoby będą mogły przyjeżdżać. Tylko to jest rozsądna polityka taka lekko uchylonych drzwi i tak powinno się zachować każde odpowiedzialne państwo. Nie tak jak Zachód, tak jak proponowała Platforma, czyli przyjąć wszystkich, większość tych ludzi, by rzeczywiście nie pracowali, mielibyśmy z tym ogromny problem – kontynuował.
– W każdym razie trzeba to [aferę z wizami] wyjaśnić. Natomiast myślę, że czy jedną, dwie, pięć, czy siedem wiz wydano gdzieś i być może z naruszeniem jakiejś procedury, to trzeba ukarać winnych, ale to kompletnie nie wpływa na naszą politykę migracyjną i kompletnie nie ma znaczenia z punktu widzenia zasad, jakie tam panują – dodał.
Więcej z: Live
„Traktujemy to jako ostateczność”. Hołownia o zamykaniu granicy z Niemcami

„Nawet jeżeli je złoży, to kto zagwarantuje, że będzie prawdziwe?”. Hołownia o oświadczeniu majątkowym Nawrockiego
„Czas wykorzystywania pracowników na etatach się skończył”. Piotr Duda na spotkaniu prezydenta z Radą Dialogu Społecznego
