– Ja gdyby dzisiaj Kaczyński mógł zostać szefem Rady Europejskiej i zagwarantowałby nam największy budżet w historii, większy niż Tusk, biłbym brawo i wspierał obiema rękami. Problem polega na tym, że on nigdy nie zostanie wybrany, bo nic w tej sprawie nie zrobił, a jego ministrowie nie jeżdżą na negocjacje i nie negocjują niczego. Dzięki temu [że Tusk został szefem Rady Europejskiej] Kaczyński miał pieniądze w budżecie na to, żeby rozdawać. Szkoda, że nie zapełnił kolejnej transzy – stwierdził Sławomir Nitras w programie “Gość Radia Zet”.