– Kandydatka, która została zgłoszona w ramach paktu [senackiego] przez PSL [Małgorzata Zych], niestety zachowuje się w sposób nieakceptowalny, więc nie będzie kandydatką całego paktu, pakt wycofał dla niej poparcie […] Te wypowiedzi [o relacjach polsko-ukraińskich] były nieakceptowalne i jedna z partii, ta partia, która ją zgłaszała, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe, wycofała dla niej poparcie, jest to równoznaczne z tym, że nie będzie miała tego znaku paktu senackiego – powiedział Marcin Kierwiński w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

– To nadal jest okręg, w którym swojego przedstawiciela, tak ustaliliśmy, wystawia Polskie Stronnictwo Ludowe, tu będziemy czekali na propozycje – kontynuował.