![](https://static.300polityka.pl/media/2020/09/EgqyLheWAAAmGoP-960x616.jpeg)
STAN GRY: Karnowski: Budowali medialne imperia dzięki koncesjom a nie, że tacy byli genialni i sprawni, Wroński: Czajka topi ruch Trzaskowskiego, DGP: Gowin najchętniej wróciłby do rządu, Stankiewicz: Ataki ziobrystów na członków ekipy rządzącej rozsierdziły Kaczyńskiego
— PREMIER O ROKU SZKOLNYM, SAWICKI O BRAKU SYGNAŁÓW Z PIS, BOSAK O WSPÓŁPRACY Z KUKIZEM, NEUMANN O PROBLEMIE TRZASKOWSKIEGO I SIEMONIAKU NA CZELE KLUBU – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/09/01/
— NIEMCY JUŻ ZAKOŃCZYLI POJEDNANIE – JERZY HASZCZYŃSKI W RZ: “ Kolejna rocznica rozpoczęcia II wojny światowej boleśnie uświadamia nam, że Niemcy uważają, iż wzorcowo się ze swoich zbrodni rozliczyli. Że nie mają już żadnych zobowiązań wobec Polaków. Koniec z tym! Szlus. (…) niewyobrażalnych zbrodniach i niezwykłej polskiej gotowości do pojednania wspominała też w liście do świeżo wybranego w 2015 r. prezydenta Andrzeja Dudy kanclerz Angela Merkel. Ale dzisiaj nawet trudno odnaleźć ten list na stronach niemieckich instytucji. Wygląda na to, że Niemcy nie mają już być denerwowani opowieściami o niemieckich niewyobrażalnych zbrodniach”.
https://www.rp.pl/Komentarze/308319903-Haszczynski-Niemcy-juz-zakonczyli-pojednanie.html
— BIAŁORUSINI ZORIENTOWALI SIĘ, ŻE WŁADZA NIE DAJE RADY – SŁAWOMIR SIERAKOWSKI W ONECIE: “Jeśli Łukaszenko nie wymyśli czegoś nowego, to mogą nawet znowu urosnąć, bo ludzi zorientowali się, że władza nie daje rady. Widzą to też funkcjonariusze. Powtarzające się pokazówki Łukaszenki z kałasznikowem też mają raczej przeciwny skutek do zamierzonego. Pewny siebie i panujący nad sytuacją władca nie musi robić takich scen. Ani co chwila dzwonić do Putina, którego jeszcze trzy tygodnie temu oskarżał o spiskowanie z opozycją”.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/sierakowski-nowa-strategia-lukaszenki-nie-dziala/9sp01f2,79cfc278
— UWŁASZCZYLI SIĘ DZIĘKI WPŁYWOM W APARACIE KOMUNISTYCZNYM I POBUDOWALI MEDIALNE IMPERIA W SPOSÓB DLA INNYCH NIEDOSTĘPNY, A NIE DLATEGO, ŻE TACY SĄ GENIALNI I SPRAWNI – MICHAŁ KARNOWSKI: “Bo dziedzictwo Solidarności nie daje mandatu do wychwalania tych, którzy się uwłaszczyli dzięki wpływom w aparacie komunistycznym, którzy pobudowali medialne imperia dzięki koncesjom innym niedostępny. Tak się stało, ale nie wmawiajcie nam, że tacy po prostu byli genialni i sprawni. Bo ono nie było dążeniem do monopolu medialnego dla wyłącznie jednego obozu politycznego, przez organizowanie monopoli i stygmatyzowanie tych, którzy się na to nie zgadzają. Bo ono nie polega na polityce wyprzedawania każdego kawałka istotnej własności polskiej, w tym mediów, w obce ręce”.
— SZALEŃSTWO ELIT BIERZE SIĘ Z UPOKORZENIA JAKIM BYŁO POKAZANIE, ŻE INNA POLITYKA JEST MOŻLIWA – KONKLUZJA KARNOWSKIEGO: “Dziedzictwo „Solidarności” jest dziś w Polsce wdrażane, poziom zadowolenia egoistycznych grup uprzywilejowanych nie jest już jedynym kryterium rządów w Polsce. I dzieje się tak właśnie dlatego, że w 2015 roku zmieniła się w Polsce władza. I dzieje się przy szaleńczym wręcz sprzeciwie obozu III RP. To szaleństwo bierze się zaś właśnie z upokorzenia jakim było dla tych ludzi pokazanie, że inna polityka jest możliwa”.
https://wpolityce.pl/polityka/515641-solidarnosc-nie-szla-pod-sztandarem-zaborczej-ideologii
— ATAKI ZIOBRYSTÓW NA RZĄD ROZSIERDZIŁY KACZYŃSKIEGO – ANDRZEJ STANKIEWICZ W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Ataki ziobrystów na członków ekipy rządzącej rozsierdziły Kaczyńskiego. Prezes zachował się w swoim stylu: nakazał szefowi TVP Jackowi Kurskiemu (niegdyś członkowi partii Ziobry, dziś jego sojusznikowi) wyciąć ich z programów TVP. Wracają plotki o ofercie, jaką PiS wysyła do PSL, czyli zastąpienia partii Ziobry w rządzie. – Dziś jesteśmy o wiele bardziej zdeterminowani i bardziej doświadczeni niż w 2011 r. czy w 2012 r. Mamy aktywnych, rozpoznawalnych posłów. Poradzimy sobie nawet, jeśli PiS wyrzuci nas z rządu – twierdzi jeden z ludzi Ziobry. – Premierostwo Morawieckiego to dla prawicy dramat. Będziemy walczyć o swoje, w tym głównie o sprawy światopoglądowe, których on unika. A zatem najciekawsze jeszcze przed nami”.
— OPERACJA OBLICZONA NA OSŁABIANIE MORAWIECKIEGO – DALEJ STANKIEWICZ W TP: “Od wyborów Ziobro i jego ludzie prowadzą operację obliczoną na osłabienie Morawieckiego i pokazanie własnej twardej odrębności. Rozprawa z LGBT, postulat wypowiedzenia konwencji przeciw przemocy wobec kobiet, próby wymuszenia konfrontacyjnej polityki wobec UE, przykręcenie śruby organizacjom pozarządowym – to był dopiero początek. Do tego doszedł w ostatnich dniach otwarty atak na ministra edukacji za odwołanie kuratora łódzkiego, którego ziobryści na wyrost obsadzają w roli filara w wojnie kulturowej. Ludzie Ziobry przypuścili też atak na prawą rękę Morawieckiego w państwowym biznesie, czyli szefa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa. Skrytykowali go za to, że prezesem spółki Rafako został menadżer z czasów Platformy”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/ziobro-sobie-poradzi-164701
— CZAJKA TOPI RUCH TRZASKOWSKIEGO, PRZESUNIĘTA INAUGURACJA I NIE WIADOMO CO DALEJ – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “Wszystko wskazuje na to, że 5 września spotkania założycielskiego nowego ruchu Rafała Trzaskowskiego nie będzie. – Nie chcemy nowej inicjatywy utopić w ściekach płynących do Czajki – mówi jeden z polityków KO”.
— BYĆ MOŻE AWARIA CZAJKI, POTĘŻNIEJSZA OD TEJ SPRZED ROKU MOŻE MIEĆ O WIELE WIĘKSZE ZNACZENIE DLA KARIERY SAMEGO TRZASKOWSKIEGO – DALEJ WROŃSKI: “Jednak awaria Czajki – potężniejsza od tej sprzed roku – może mieć o wiele większe znaczenie dla nowego ruchu, a być może także dla kariery samego Trzaskowskiego. Wszystko wskazuje na to, że nie tylko odwołane zostanie ogłoszenie założeń programowych w trakcie obchodów 40. rocznicy strajków sierpniowych. Miało ono mieć charakter wybitnie symboliczny. Mało prawdopodobne jest, aby doszło do zapowiedzianego na 5 września spotkania inaugurującego powstanie ruchu. Być może awaria Czajki w ogóle utopi całą inicjatywę:”.
— OD TEGO ZALEŻY WIARYGODNOŚĆ RAFAŁA – POLITYK PO W TEKŚCIE WROŃSKIEGO: “Inny z polityków KO mówi wprost: – Wiarygodność Rafała zależy od tego, jak poradzi sobie z awarią Czajki, a nie od tego, jak pięknie będzie przemawiał i jakie wizje przyszłości nakreśli. Jeśli chcemy zaprezentować nową jakość w polityce, to jedyną miarą tej jakości jest skuteczność. Musimy wyborcom pokazać, że jesteśmy odpowiedzią na złe rządy PiS. Nie wyobrażam sobie, by nowy ruch mógł być zainaugurowany w momencie, gdy jego lider nie jest w stanie poradzić sobie z tego rodzaju awarią”.
https://wyborcza.pl/7,75398,26256422,czajka-topi-ruch-trzaskowskiego-przesunieta-inauguracja-i-nie.html
— TUSK MÓGŁBY ZNÓW STANĄĆ NA CZELE PLATFORMY – JERZY BOROWCZAK MÓWI SE: “- Nie wygramy wyborów z Budką, czy Schetyną – mówił nam niedawno senator PO Antoni Mężydło (66 l.). Teraz w rozmowie z „SE” poseł tej partii Jerzy Borowczak wskazuje, kto mógłby zostać w przyszłości liderem PO. – Tusk był świetnym szefem PO i myślę, że mógłby wrócić. Jego talenty są mi znane. Musiałby jednak trochę poczekać, bo całkiem niedawno wybraliśmy nowe władze, ale poradziłby sobie w roli szefa, na wojnę byłby Tusk najlepszy. To bardzo komunikatywny i inteligentny polityk, z każdym porozmawia, uśmiechnie się, ale jak trzeba to i skarci. To przecież z Tuskiem potrafiliśmy wiele razy z rzędu wygrywać wybory. I wygrywalibyśmy pewnie do dziś, gdybyśmy nie zrobili reformy podwyższającej wiek emerytalny, której nie skonsultowaliśmy ze społeczeństwem – mówi nam Jerzy Borowczak.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/posel-po-wie-jak-jego-partia-moze-wygrac-wybory-z-pis-tusk-na-szefa-po-aa-vYqJ-vKhG-jN1o.html
— PLATFORMIE POTRZEBNA JEST WEWNĘTRZNE DEMOKRATYCZNE OŻYWIENIE I NOWI LUDZIE – TOMASZ SIEMONIAK W ROZMOWIE Z MICHAŁEM KOLANKO W RZ: “Kierunek jest jasny – to zapewnienie większej otwartości. Rozumianej dosłownie, to znaczy np., żeby móc łatwiej zapisać się do PO. Chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom, które sprawiły, że po wyborach prezydenckich wielu ludzi zainteresowało się polityką i chciało się zapisywać do PO, a z różnych powodów poprzeczka uczestnictwa była ustawiona wysoko. PO potrzebne jest wewnętrzne demokratyczne ożywienie i nowi ludzie”.
— SIEMONIAK NA PYTANIE CZY CHCE UBIEGAĆ SIĘ O SZEFOSTWO KLUBU: “To, kto będzie szefem, jest sprawą wtórną. Na razie jest Borys Budka. Wiele osób jest gotowych, by tę rolę pełnić, ważne, by wybory nie przebiegały w konflikcie i żeby efektem było wyłonienie takiego kandydata, który będzie dobrze współpracował z przewodniczącym partii, z Rafałem Trzaskowskim, zarządem, koalicjantami i resztą opozycji”.
https://www.rp.pl/Koalicja-Obywatelska/200839914-Siemoniak-Platformie-potrzebni-sa-nowi-ludzie.html
— GOWIN NAJCHĘTNIEJ WRÓCIŁBY DO RZĄDU, EMILEWICZ U SOLORZA? – TOMASZ ŻÓŁCIAK W DGP: “Kluczowe są personalia. Jarosław Gowin najchętniej wróciłby do rządu jako wicepremier i minister. Sam PiS zdaje sobie sprawę, że powrót lidera Porozumienia jest nie do uniknięcia, bo strategicznie wspierają go ziobryści. Tyle że dotąd na stole leżała propozycja objęcia przez niego funkcji wicepremiera bez teki. A to za mało. Włączenie Gowina w skład gabinetu rodzi pytanie, co dalej z wicepremier Jadwigą Emilewicz, wiceprezesem Porozumienia? Niektórzy nasi rozmówcy są przekonani, że dostała propozycję wejścia w jeden z biznesów Zygmunta Solorza, związanych z odnawialnymi źródłami energii”.
— WSPÓŁPRACOWNICY EMILEWICZ: TO SPIN: “Inna osoba, z kręgu współpracowników wicepremier, twierdzi, że wszystkie informacje pojawiające się na temat przyszłych planów zawodowych Emilewicz to na dziś tylko „spin” osób, które próbują coś ugrać na jej ewentualnym odejściu. ‒ Autorów tego spinu należy szukać na Nowogrodzkiej ‒ sugeruje. Inny rozmówca z obozu rządzącego zwraca uwagę, że Emilewicz jest jednocześnie posłanką, w związku z czym rodzi się pytanie, czy będzie skłonna zrezygnować także z tego mandatu i osłabić stan liczebny gowinowców w Sejmie. Tyle że nawet posłowie opozycji zauważają, że odejście Emilewicz do biznesu nie musi jeszcze oznaczać utraty miejsca w ławach poselskich. ‒ Przecież może być społecznym posłem i pobierać tylko dietę. Wszystko zależy od umowy, jaką by podpisała z biznesem ‒ zwraca uwagę poseł PO”.
— ZIOBRYŚCI WALCZĄ O WICEPREMIERA ALE ZIOBRO NIE CHCE TEJ FUNKCJI DLA SIEBIE – DALEJ ŻÓŁCIAK: “Nie udało nam się skontaktować wczoraj z samą zainteresowaną. Rewelacji tych nie potwierdzają jej współpracownicy. Pani premier ma jeszcze sporo do zrobienia na swoim stanowisku – słyszymy. Jest natomiast bardzo realne, że ziobryści – już na wstępie rozmów – zażądają głowy ministra klimatu Michała Kurtyki oraz zawalczą o tekę wicepremiera dla swojego przedstawiciela. Przy czym sam Zbigniew Ziobro nie zamierza się ubiegać o tę funkcję”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/7811092,jaroslaw-gowin-jadwiga-emilewicz-rekonstrukcja-rzadu.html
— WAŁĘSA ZADANIOWANY W SPRAWIE JANA PAWŁA II? – JACEK KARNOWSKI: “Ale fakt, że Wałęsa właśnie teraz, niczym na zamówienie, w zgodzie z potrzebami sił próbujących złamać paradygmat chrześcijański w Polsce, uderza w Jana Pawła II, jest więcej niż zastanawiający. Bo przecież to naprawdę wygląda niczym jakieś „zadaniowanie”, może dyskretne, pośrednie, a może nie, może nawet twarde. Poza wszystkim, okazuje się, że dla Wałęsy nawet stosunek do Kościoła – bo przecież także o to tu chodzi – jest rzeczą, którą można brzydko grać, w zależności od bieżących potrzeb”.
https://wpolityce.pl/polityka/515637-walesa-uderza-w-sw-jana-pawla-ii-zgodnie-z-zapotrzebowaniem
— MUCHA NA WYLOCIE? – RADOSŁAW GRUCA W OKO.PRESS: “Paweł Mucha, wiceszef kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, ma odejść z pracy – ustaliło OKO.press. To kolejna zmiana w gronie najbliższych współpracowników prezydenta. Wcześniej media informowały o planach wysłania obecnej szefowej kancelarii Haliny Szymańskiej na lukratywną funkcję w strukturach UE Plotki o odejściu Pawła Muchy z Kancelarii Prezydenta RP krążą wśród współpracowników Andrzeja Dudy od kilku dni. Potwierdziliśmy je także wśród polityków woj. zachodniopomorskiego, skąd pochodzi Mucha i gdzie jest od 2014 roku radnym sejmiku. Według naszych rozmówców z Zachodniopomorskiego, obecny wiceszef kancelarii miał starać się o posadę w spółce zależnej PGE – Zespole Elektrowni Dolna Odra. Jej oddziały mieszczą się w Szczecinie i w Nowym Czarnowie, nieopodal Gryfina gdzie Mucha na stałe mieszka”.
— W OTOCZENIU PREZYDENTA PRZEKONANIE, ŻE ZA PRZECIEKIEM STOJĄ LUDZIE ZIOBRY ALE PANUJE PRZEKONANIE, ŻE MUCHA NIE POWINIEN DAĆ SIĘ WPUŚCIĆ NA MINĘ NA KILKA TYGODNI PRZED WYBORAMI – DALEJ GRUCA W OKU: “Wprawdzie w otoczeniu Andrzeja Dudy dominuje przekonanie, że za ujawnieniem sprawy stali ludzie Zbigniewa Ziobro, bo wystawili pozytywną opinię wnioskowi o zwolnienie z zakazu zbliżania się do konkubiny i jej córki, ale jednak i tak uznaje się, że Mucha nie powinien dać się wpuścić na taką minę na kilka tygodni przed wyborami” – mówi nam polityk Zjednoczonej Prawicy, który był zaangażowany w kampanię wyborczą”.
https://oko.press/minister-mucha-na-wylocie/
— LEKCJA SOLIDARNOŚCI DLA OPOZYCJI – ŁĄCZYĆ WOLNOŚĆ ZE WSPÓLNOTĄ – ŁUKASZ LIPIŃSKI W POLITYCE: “Teraz mamy do czynienia z odwrotnym modelem: prawa polityczne się odbiera, dając w zamian iluzję poprawy sytuacji materialnej (iluzję, bo długoterminowo ten model nie spełni przecież tej obietnicy). Lekcja dla obecnej opozycji jest taka, że bez połączenia tych dwóch elementów – wolności i wspólnoty – nie da się osiągnąć sukcesu. Pewne zaczątki takiego myślenia widać było w kampanii Rafała Trzaskowskiego, który dopominał się i o przestrzeganie konstytucji, i o pomoc najsłabszym. Może więc ta „Solidarność”, której idzie na piąty krzyżyk, jeszcze jest w stanie czegoś nas nauczyć?”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1969588,1,sierpien-80-solidarnosc-juz-tylko-do-muzeum.read?src=mt
— SOLIDARNOŚCIOWE KOMBATANCTWO NADAL PRZEPUSTKĄ – MIT ALBO PRZEKSZTAŁCIĆ ALBO BEZ ŻALU UPCHNĄĆ W SALI BHP – STEFAN SĘKOWSKI W NOWEJ KONFEDERACJI: “30 lat po obaleniu „komuny” solidarnościowe kombatanctwo nadal stanowi przepustkę do wysokich stanowisk, choć nie przekłada się dziś na kompetencje. Ten mit należy przekształcić lub bez żalu upchnąć w Sali BHP Stoczni Gdańskiej”.
— MIT ODPOWIEDZIALNY ZA WRODZONE DYSTANSOWANIE SIĘ WOBEC INSTYTUCJI PAŃSTWA – DALEJ SĘKOWSKI: “Pokolenie, które dojrzewało w PRL, jest też chronicznie niezdolne do stworzenia silnych instytucji, czego efekty obserwujemy od trzydziestu lat. Problem ten może się reprodukować, o ile żywy będzie mit „Solidarności” w młodszych pokoleniach. Jest on bowiem odpowiedzialny za wrodzone dystansowanie się wobec instytucji państwa, rozumiane nie jako zdroworozsądkowa i wolnościowa zasadę ograniczonego zaufania, ale fundamentalne wyobcowanie wobec tego, co reguluje i tworzy ramy dla życia publicznego. Zastąpić może je przekonanie o własnej moralnej wyższości, prowadzące do centralizacji. W tym kluczu każdy protest i każda jego forma, z mocy swojego zaistnienia, nabiera moralnej racji: opiekunowie osób niepełnosprawnych mogą tygodniami okupować hall w Sejmie, studentka protestująca we własnym imieniu i uzurpująca sobie prawo do reprezentowania całej społeczności urasta w oczach niektórych do roli współczesnej Anny Walentynowicz. Często protesty te odbywają się pod biało-czerwoną flagą, choć nierzadko mają na celu wywalczenie partykularnego interesu kosztem ogółu, jak w przypadku obrony przywilejów emerytalnych dla górników w 2005 roku, wywalczonych za pomocą niszczenia cudzego mienia. Wywindowanie na szczyty politycznej kariery Andrzeja Leppera było możliwe tylko dzięki połączeniu niechęci wobec jednoznacznego postawienia się wandalizmowi i brutalności z krótkowzrocznym wspieraniem go przez każdorazową opozycję”.
https://nowakonfederacja.pl/szkodliwy-mit-solidarnosci/
— SKARLELIŚMY JAKO NARÓD, OKAZAŁO SIĘ, ŻE MOŻNA WYGRAĆ WYBORY STRASZĄC PRZYBYCIEM SIEDMIU TYSIĘCY UCHODŹCÓW – RADEK SIKORSKI W ROZMOWIE Z TOMASZEM SAWCZUKIEM W KULTURZE LIBERALNEJ: “Skarleliśmy jako naród. Okazało się, że w Polsce można wygrać wybory, strasząc Polaków przybyciem siedmiu tysięcy uchodźców. A mówimy przecież o kraju, który przez 300 lat wysłał za granicę miliony uchodźców, a w swojej historii przyjął wiele dziesiątków tysięcy Szkotów, Holendrów, Niemców, kilkadziesiąt tysięcy Czeczenów, kilkadziesiąt tysięcy Greków, o Żydach nie wspominając. I jakoś Polska nie przestała być Polską. Teraz udało się wywołać nastroje nacjonalistyczne, strasząc tym, że w Polsce schronienie znajdzie kilka tysięcy wyselekcjonowanych przez nas osób, a więc na przykład chrześcijańskich wdów z dziećmi z Syrii. Oznacza to, że jesteśmy strasznie zazdrośni o naszą bardzo świeżą zamożność, bardzo strachliwi o naszą tożsamość albo boimy się, że nasze zdolności asymilacyjne są mniejsze niż kiedyś. Nasza skłonność do dzielenia się jest znacznie mniejsza niż w przeszłości. Jednocześnie postawa rządu była pełna hipokryzji, bo wygrał na szczuciu uchodźcami, a w ostatnich latach przyjął dziesiątki tysięcy Nepalczyków, Pakistańczyków i Hindusów”.
— POLITYCY PIS SPEKULUJĄ, ŻEBY TWORZYĆ KATOLICKO-NARODOWĄ DYKTATURĘ NA MODŁĘ KSIĘDZA TISO – DALEJ SIKORSKI: “To jakieś księżycowe wizje, jak osławione Trójmorze jako sposób na odstraszanie Rosji i równoważenie Niemiec. Pamiętajmy, że politycy PiS-u głośno zastanawiają się nad tym, czy Polska w ogóle powinna pozostać w Unii Europejskiej. Spekulują, że jak tylko bilans przelewów się zmieni, to trzeba uciekać w krzaki i tworzyć narodowo-katolicką dyktaturę na modłę księdza Tiso. Wtedy aspirująca do Unii Europejskiej Ukraina rzeczywiście będzie problemem”.
— PIS NIE PROWADZI POLITYKI ZAGRANICZNEJ, TYLKO PUBLICYSTYKĘ MIĘDZYNARODOWĄ – DALEJ SIKORSKI: “Jest tylko pytanie, czy mamy taką wizję przyszłości, a nie patrzymy jedynie na to, co naszym przodkom zrobił Bandera. Tak, jakby Polska nie popełniła wobec Ukraińców żadnych grzechów. Ja tej PiS-owskiej obsesji na punkcie przeszłości nie przyjmuję, bo to jest gra podsycana przez Rosję i skuteczna tylko na polu krajowym. Zresztą uważam, że PiS w ogóle nie prowadzi polityki zagranicznej, w sensie manewrowania na arenie międzynarodowej tak, aby Polska pięła się w hierarchii narodów. PiS prowadzi publicystykę międzynarodową i drenuje nasze zasoby materialne i niematerialne wyłącznie w celu utwardzania własnego elektoratu w kraju. Tak jak późna sanacja. Wiemy, jak to się skończyło”.
https://kulturaliberalna.pl/2020/09/01/pis-owscy-nacjonalisci-szkodza-narodowi/
— W SPRAWIE KOŚCIELNEJ PEDOFILII ZIOBRO WSŁUCHUJE SIĘ BARDZIEJ W GŁOS TORUNIA NIŻ RZYMU – TOMASZ KRZYŻAK W RZ: “Tekst został zatem ze strony kwartalnika zdjęty, ale COD zamieściło go na swojej. Łatwo go znaleźć i wyrobić własną opinię. W którym miejscu dostrzeżono tezy „podpadające pod chrystianofobię” nie wiem, chociaż czytałem go kilka razy. Ba, te same tezy wielokrotnie padały w publicznych wypowiedziach abp. Wojciecha Polaka, prymasa Polski i jednocześnie delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. O co zatem chodzi? W resorcie sprawiedliwości nie od dziś obowiązuje specyficzna ocena otaczającej nas rzeczywistości. W wielu kwestiach jego kierownictwo bardziej wsłuchuje się w głos płynący z Torunia aniżeli z Rzymu. Skoro w Toruniu twierdzą, że problem pedofilii w Kościele jest wyolbrzymiony, to w imię obrony „chrześcijańskich wartości” – o czym mówił niedawno na łamach „Rz” minister Ziobro – inne głosy trzeba wyciszać. Bo prawda musi być po naszej stronie”.
https://www.rp.pl/Analizy/308319917-Krzyzak-Sluchac-bardziej-Torunia-niz-Rzymu.html
— URODZINY: Mirosław Chojecki, Urszula Augustyn.
Więcej z: Stan gry
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/zgorzelski1710-410x218.jpg)
RAMÓWKA ŚRODOWEGO WIECZORU: Trzaskowski, Zgorzelski, Paprocka, Kamiński, Budka, Schetyna, Kobosko, Mularczyk i Brejza
![](https://static.300polityka.pl/media/2025/02/11373-410x218.jpg)
STAN GRY: Oko.press: „Rok przełomu” bez przełomu. Plan Tuska to słuszne hasła pomieszane z demagogią
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/06/DOMANCC81SKI-410x218.jpeg)
Polityczna ramówka środowego poranka: Domański, Zandberg, Sasin, Dziemianowicz-Bąk, Wipler, Myrcha, Cieszyński, Pawlak i Spychalski
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/10/siemoniak-tvn24-410x218.jpg)