– Nie jestem za przymusowym szczepieniem. Nie jesteśmy Hitlerem. Wtedy się szczepiło. Jestem za dobrowolny szczepieniem – stwierdził Piotr Liroy-Marzec w Onet Rano.
– Jestem za tym, żeby świat szedł do przodu. Ale jak ktoś mówi „szczepcie się”, bo to dla dobra większości, to tak Hitler mówił. Uważam, że powinno się szczepić, ale nie zmuszać. Rozmawiam z moimi kolegami lekarzami, kolega pokazał, gdzie miejsce jest na jego ostatnie szczepionki – były w koszu. Nie jestem za przymusowym szczepieniem kogokolwiek. W tym wypadku demokracja nie istnieje, jak się zmusza do szczepień – mówił dalej.