
Trzaskowski: Musimy stanąć do otwartej debaty, po to żeby prezydentowi zadać trudne pytania. A tych pytań jest sporo
– Musimy stanąć do otwartej debaty, po to żeby prezydentowi zadać trudne pytania. A tych pytań jest sporo. Można byłoby zapytać, gdzie ten jest milion samochodów elektrycznych, który był obiecywany? Można byłoby zapytać, gdzie są te statki i okręty ze stoczni szczecińskiej, które były obiecywane? Można byłoby zapytać, gdzie są śmigłowce dla naszej armii, ale przede wszystkim można byłoby zapytać pana prezydenta, gdzie jest kwota wolna od podatku, gdzie są emerytury bez podatku i gdzie w końcu jest pomoc dla frankowiczów? Takie pytania trzeba dzisiaj zadawać prezydentowi – stwierdził Rafał Trzaskowski w Dąbrowie Górniczej.
Więcej z: Live
Błaszczak: Postawa Hołowni nie pasuje do demokracji walczącej. Sądzę, że ma plany sięgające dalej, niż tylko rząd Tuska
Błaszczak: Ja bym takie oczekiwanie postawił, żeby Tusk sam się zrekonstruował, to byłoby najlepsze
