Wolność słowa ma znaczenie fundamentalne. Ale ta wolność słowa proszę państwa, to właśnie oznacza dość fałszywej poprawności politycznej, gdzie narzuca się nam, zwłaszcza ze strony lewicowo nastawionych mediów język, który jest sprzeczny z tą wolnością całkowicie. Ja się na to nie zgadzam. Nie zgadzam się na obowiązek przemilczania ani w mediach, ani w polityce, ani na polskich uczelniach wyższych czy w szkołach. Nazywajmy sprawy po imieniu, takimi jakimi one są. To także jest wolność i mamy do tego prawo – mówił prezydent Andrzej Duda w Drawsku Pomorskim.