– Trzeba rzeczywiście dobrze wybierać, pomiędzy tym, co jest nazywane planem Dudy, pomiędzy planem inwestycyjnym, a planem rewolucji obyczajowych, planem chaosu, brakiem współpracy. Wiemy doskonale, że dzisiaj każdy z tych naszych oponentów może obiecać wszystko. Ale kiedy byli u władzy, warto przypomnieć sobie poprzedni kryzys, co zrobili. Podnosili VAT, podnosili podatki, zabrali OFE, podnieśli wiek emerytalny, a my staramy się podnosić stopę życiową, ludzi i być przy ludziach. Dlatego tak ważna jest mobilizacja i zrozumienie, że tu chodzi o model rozwoju Polski. Taki, który ma stworzyć z Polski kraj nowoczesny, bliski ludziom, dostatni, taki żeby też w Łęcznej można być, wrócić po studiach, technikum, liceum, szkole zawodowej, branżowej i tu znaleźć prace. Czy Polsce takiej, która wysysa tylko do wielkich ośrodków największe talenty, różnych ludzi albo zmusza do emigracji – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Łęcznej.