– Te służby działały, wykonywały te zadania, straż pożarna, służby miejskie, wszystkie służby działały i gdyby nie dobra jakość działania tych służb miejskich, nie byłoby dzisiaj w Warszawie posprzątane. Rzeczywiście są miejsca, gdzie jeszcze prace trwają, ale miasto działa. Miasto działa, mamy wiceprezydentów, mamy dyrektorów biur. Warszawa nie jest zarządzana jednoosobowo palcem. To cały dobrze połączony system – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.
– Zauważyliśmy, że w czasach pandemii świetnie można funkcjonować, łącząc się internetowo. Przez kilka miesięcy wszyscy tak pracowaliśmy i tak działaliśmy i w sytuacjach kryzysowych tak można działać. Ulewa była, po ulewie jest posprzątane. Nie wiemy jakie anomalia pogodowe nas czekają, bo przed nami lipiec, a lipiec rzeczywiście u nas w naszej pogodzie jest miesiącem trudnym – mówiła dalej.