„Większość poprawek jest akceptowana przez klub parlamentarny PiS. Są to poprawki dotyczące zarówno sposobu głosowania, sposobu głosowania przez osoby znajdujące się w kwarantannie, dotyczące procedur głosowania zagranicą, również zabezpieczające nowych kandydatów na wypadek, gdyby rzeczywiście pojawił się stan, ognisko zapalane epidemii w konkretnej gminie i trzeba byłoby tam wprowadzać wyłącznie wybory korespondencyjne. To na pewno korekta kalendarza wyborczego nie będzie dotyczyła terminów na zgłaszanie kandydatów. Dzięki temu, że nasi koledzy z opozycji zrozumieli, że przeciąganie sprawy jest absolutnie na niekorzyść demokracji i ewentualnie tych nowych kandydatów, to rzeczywiście ten okres na zgłaszanie nowego kandydata w tych wyborach i zbieranie podpisów będzie bardzo rozsądne. Nie będzie wynosił, tak jak to było w zagrożeniu, gdyby była obstrukcja w Senacie, jeden dzień czy dwa” – mówił na konferencji prasowej Przemysław Czarnek z PiS.