Jak nie zatrzymamy młodych ludzi, nie pomożemy im, żeby mogli tutaj kupić mieszkanie, stąd projekt własny kąt, 50 tysięcy złotych na wkład własny. Zdaje sobie sprawę, że 50 tysięcy w Warszawie nie rozwiąże problemów, ale tu, w Sandomierzu, ono stanowi bardzo dużo, bo za to już można mieć wkład własny i wziąć kredyt i kupić mieszkanie. Bez mieszkania młode osoby tutaj nie zostaną, nie będzie rozwoju polityki rodzinnej – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w Przybysławicach pod Sandomierzem.