– To oczywiście prerogatywa prezydenta [powołanie I prezesa SN]. Bardzo cieszymy się, że ta przeciągająca się procedura została zakończona i pani prezes została powołana. Wypada się odnieść do opinii, trudno je tak nazwać, ale jednak pojawiały się w mediach, że to zgromadzenie sędziów SN wybiera prezesa. Oczywiście Konstytucja mówi co innego i prawnicy, szczególnie którzy wypowiadali się, że to właśnie zgromadzenie wybiera i swoją większością decyduje o tym, kogo ma powołać prezydent, że tacy prawnicy nie mają kwalifikacji do wykonywania zawodu prawnika. Myślę, że to powinno dotrzeć do ewentualnych ich klientów – stwierdził Ryszard Terlecki na briefingu w Sejmie.