– Pani marszałek Witek, zarządzając wybory prezydenckie, określa również kalendarz wyborczy po zaopiniowaniu przez PKW. Pamiętajcie państwo, że jest tutaj szereg organów, które mają swoje kompetencje w tej sprawie, ale marszałek Witek zarządzi taki kalendarz wyborczy, na jaki pozwoli jej marszałek Grodzki i większość senacka w pracach nad tą ustawą [dot. wyborów prezydenckich]. Jeśli marszałek Grodzki będzie trzymał tę ustawę nie wiadomo ile, a maksymalnie do 12 czerwca, to siłą rzeczy nie pozostawi wiele możliwości działania i decyzji marszałek Witek. Jeśli pan marszałek nie będzie tej ustawy trzymał tak, jak ostatnio, całe 30 czy 29 dni, tylko Senat upora się z nią bardzo szybko, to też marszałek Witek i PKW będą mieli większą możliwość dopasowywania tego kalendarza wyborczego do potrzeb wszystkich kandydatów, którzy w tych wyborach będą chcieli startować – stwierdził Przemysław Czarnek na briefingu w Sejmie.