„Oczywiście, że nie [Platforma nie wskaże kandydata na prezydenta Warszawy po ewentualnej wygranej Trzaskowskiego]. Najpierw są wybory prezydenckie i Rafał Trzaskowski ma realną szansę na zwycięstwo, ale najpierw musi prezydentem zostać. Skóry na niedźwiedziu się nie dzieli. W niczym to nikogo nie uspokoi, a na pewno nie uspokoi PiS-u. PiS ustawę o samorządzie gminnym zawsze może teoretycznie zmienić. Byłoby to niewłaściwym krokiem, gdyby w tej chwili próbować jednak jakąś drugą kampanię przy tej okazji prowadzić. Sekwencja jest jasna. Rozumiejąc troskę Julii Pitery, uważam, że takiej decyzji w tym momencie podejmować nie trzeba” – mówił w TOK FM wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.