Do wyborów mamy jeszcze spory okres. Marszałek Kidawa-Błońska miała teraz faktycznie spadek sondaży, ja nie wykluczam, że te sondaże wróciłyby do poziomu sprzed kilku tygodni, więc dziwi mnie trochę ten ruch PO, ale to pokazuje też intencje, które dotyczyły przekładania terminu wyborów. Nie mówiąc już o tym, że Rafał Trzaskowski po raz kolejny nie dotrzymałby słowa. Jeszcze niedawno wspominał, że nigdzie się nie wybiera – mówił Piotr Müller w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym” radiowej Trójki.