Stanęliśmy przed bardzo poważnym kryzysem zdrowotnym, ekonomicznym i gospodarczym. Niestety, nasz rząd w czasach koniunktury nie przygotował się na taką sytuację, w jakiej jesteśmy. Jeszcze kilka miesięcy słyszeliśmy, że mamy zrównoważony budżet, tylko okazało się, że ten budżet jest pusty. Teraz bez silnej pomocy dla polskich przedsiębiorców, osób utrzymujących miejsca pracy, dla osób, które musiały zawiesić swoją działalność, które nie z własnej winy nie mogą wrócić do pracy, bez pomocy dla nich ze strony państwa wpadniemy w jeszcze większy kryzys. Niestety, te tzw. tarcze tej pomocy nie dały. Ludzie potrzebują zwolnienia z ZUS-u, potrzebują szybkich kredytów, które pozwolą im zachować ciągłość, żeby mieli pieniądze obrotowe, potrzebne są ulgi w czynszach. Potrzebne jest przede wszystkim zaufanie, a to zaufanie można zrobić wtedy, kiedy konsultuje się te rozwiązania” – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska podczas debaty prezydenckiej TVP.