Gdyby w Polsce nie było pandemii, to byłbym zdecydowanym przeciwnikiem wyborów korespondencyjnych. Ale jest pandemia, mamy sytuację skrajnie trudną. Mamy do wyboru. Albo przeprowadzić wybory tak, jak je zrobiono w Niemczech, Szwajcarii czy Korei Południowej, która to jest od nas krajem większym. Jaki byłby przekaz w świat, jeżeli inne kraje potrafią w pandemii zrobić wybory, a Polska by ich nie zrobiła?” – mówił w Radiu Plus Ryszard Czarnecki z PiS.