– Walka z koronawirusem to nie jest lans na koronawirusie. To nie jest uroczyste witanie maseczek, tylko zabezpieczenie w nie od pierwszego dnia. Kiedyś witano pomarańcze przyjeżdżające z Kuby a dziś maseczki przylatujące radzieckim samolotem – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.