– Przede wszystkim nie wiemy, kiedy będą wybory i nie wiemy, w jaki sposób zostaną przeprowadzone te wybory. Taki jest stan prawny na dzień dzisiejszy. Więc nie można drukować żadnych kart, bo nie wiemy jak te wybory będą wyglądały. Przez wrzutki PiS doprowadził do chaosu i jeżeli ktoś pyta, kiedy będą wybory – nie wiemy. Prawnie wybory 10 [maja] w takim systemie są niemożliwe do przeprowadzenia. Jeżeli przejdzie z Senatu, trafi do Sejmu, czyli najpóźniej 7 [maja] będziemy mogli powiedzieć, w jaki sposób mają być przeprowadzone wybory w naszym kraju. Do tego czasu nie można wydawać żadnych rozporządzeń, nie można drukować kart. Każdy, kto to robi, pomijam że nie jest to drukowane w instytucji, która powinna to robić, łamie prawo – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska na briefingu prasowym w Poznaniu.