Jeśli wejdzie w życie ta ustawa [o głosowaniu korespondencyjnym], zakładam to po wecie Senatu, bo tak z wypowiedzi polityków opozycji należy wnioskować, chociaż oczywiście nie można tego przesądzać, to rzeczywiście taki mechanizm dający pani marszałek prawo do tego, aby przesunąć te wybory o tydzień de facto, a przy jakiejś karkołomnej interpretacji jeszcze może o kilka dni jest, ale nie zakładam, że takie działania będą podejmowane. Wybory są rozpisane na 10 [maja], ta data nas dzisiaj obowiązuje. Do tej daty się dzisiaj przygotowujemy, natomiast chcę wyraźnie powiedzieć: nie ma żadnej konstytucyjnej możliwości, zgodnej z Konstytucją możliwości, aby przesunąć te wybory na dalszą datę. To by musiało wiązać się ze zmianą Konstytucji – stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.