– To jeden z kandydatów, były minister Kosiniak-Kamysz wydłużał wiek emerytalny. To wtedy dokonał się rozbiór OFE. To wtedy świadczenia z pomocy społecznej miały tak niskie kryterium dochodowe, że były poniżej progu ubóstwa, a miliony dzieci traciły prawo do świadczeń rodzinnych. Niektórzy z kandydatów snują wizję wsparcia polskich rodzin. Niestety wtedy, kiedy mieli decyzje, wpływy, no takiej polityki nie prowadzili. My wprowadzaliśmy te programy przy wyższym bezrobociu niż one było w 2020 czy 2019, przy gorszym stanie finansów, przy wyższym długu, bo uznaliśmy że to są fundamentalne, najważniejsze wyzwania i dzisiaj walczymy też i tu prezydent ma swój znaczący udział o to, żeby obronić zatrudnienie, miejsca pracy, żeby w Polsce nie rosło bezrobocie, ale to się musi również odbyć chroniąc najważniejsze projekty społeczne, którymi dzisiaj chwalimy się w Europie i które muszą nam dać nadzieję na to, że rodziny nie będą tymi, które najbardziej boleśnie odczują dramatycznie, odczują pogorszenie stanu poziomu swojego życia – stwierdziła Elżbieta Rafalska na briefingu prasowym.