Cały ten proces wyborczy i kampania wyborcza, i to jak są przygotowywane wybory, dają podstawę do zakwestionowania tych wyborów. Jestem przekonany, że nie tylko mój komitet, ale inne komitety będą składały skargi wyborcze, ale jeśli Kaczyński liczy na to, że ja wycofam się z tych wyborów, to po moim trupie – mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej.