Posłowie Konfederacji złożyli pismo do marszałka Senatu w sprawie ustawy o zmianie Kodeksu Wyborczego, w którym proszą by Senat zwrócił się do Sądu Najwyższego z zapytaniem, czy uchwalenie tej ustawy nie naruszy praw obywateli Polski przebywających za granicą.

Napływa do nas wiele pytań od Polaków zza granicy. Czy ktoś w ogóle pomyślał, w jaki sposób Polacy będą mieli głosować? W tych wyborach, w których ma obowiązywać nadzwyczajne prawo, wedle wypowiedzi ministra Sasina, głosowanie poza granicami kraju ma się odbyć bez zmian. Przypomnijmy, że to właśnie PiS zlikwidował głosowanie korespondencyjne dla Polaków poza granicami – mówił Krzysztof Bosak na konferencji prasowej.

Obecna formuła głosowania poza Polską wymaga pojechania do konsulatu, często wiele kilometrów dalej od miejsca zamieszkania. Jest to w oczywisty sposób niemożliwe w tych państwa, w które ustanowione są ścisłe reguły kwarantanny obejmujące również zakaz poruszania się. W niektórych miastach takich jak Nowy Jork podróżowanie do konsulatu nie tylko byłoby sprzeczne z prawem, ale rodziłoby zagrożenie dla zdrowia lub życia – zaznaczył.