Profesor Maksymowicz jest jedną z tych osób rzeczywiście, [które] ze względu na swoje sumienie,  na swoje doświadczenie, wiedzę lekarską, która dostała dostała od nas pozwolenie na to, wszystkich członków Porozumienia, nikt od nas nie ma pretensji do niego, że zagłosował inaczej, bo dostał od nas pozwolenie, zupełne zrozumienie ku temu, aby zagłosować inaczej [wczoraj ws. projektu PiS dot. głosowania korespondencyjnego] – stwierdził Kamil Bortniczuk w rozmowie z Moniką Olejnik w „Jeden na jeden” TVN24.